sobota, 10 października 2015

27 lipca

Cześć!
Hej! 
Siema! 
Drogi pamiętniku! 
Niech mi ktoś powie, co ze mną nie tak... 
Może i życie jest piękne, ale ludzie to zdecydowanie kurwy! Zawsze najmocniej ranią nas Ci, których kochamy- a przynajmniej tak nam się wydaje... 
Tak, podęłam najważniejsza (?) decyzję w życiu... Chcę zaczekać z pierwszym razem jak najdłużej... Czy do ślubu, to nie mam pojęcia, ale na pewno do takiego momentu, gdy będę mieć 100% pewność.
Tak, kocham Michała, ale to wszystko jest za szybko. Zbyt szybko się dzieje, aja nad tym nie mam za wielkiej kontroli. 
Rozmawialiśmy dzisiaj o tym wszystkim. Zapewniał, że rozumie. Ale i tak wiem, że go mocno zawiodłam. 
Jeśli myślał, że od tak z nim pójdę do łóżka to się bardzo pomylił. Może i jestem staroświecka, ale mam swoje zasady, których się trzymam. On jako sportowiec powinien to zrozumieć. 
W zasadzie to wyszedł bez słowa. Posłałam, dzwoniłam, byłam u nich w domku, ale nikt nic nie wiedział. 
Kubiak mówił, że Michał tak ma, że jął go coś mocno trapi to lubi pomysleć w samotności. 
A ja boję się o niego....
Właśnie uświadamiam sobie, jak mało go znam... On może mi opowiadać niestworzone historie, ale to oczy zawsze mówią prawdę. 
Boję się, że go zawiodłam. Że już nie wróci i o mnie zapomni. Że wybierze te łatwe rozwiązania. Że znajdzie sobie kogoś innego.... 
Chciałabym być tylko jego, a on żeby był mój! 
Kocham go! Ale jemu to nie wystarcza. 
Czy każdy chłopak musi być taki sam?! Czy każdemu musi zawsze chodzić tylko o jedno ?! 
Ula z Krzyśkiem jest taka szczęśliwa. Dogadują się, wariują razem. Dopełniają siebie. A Krzysiek spogląda na nią z taką czcią... 
Zazdroszczę im.... 
Zamiast Michała w moich ramionach poduszka. 
Miłość jest bez sensu! 
Być może do jutra... Bo nie mam pojęcia, czy dotrwam....
--------------
Trochę dramaturgii u Nadii! Mamnadziję,  że się wam spodoba :D 
O szykuje się coś ekstra! 
Liczę na wasze wsparcie w postaci komentarza ! 
Z kolejnym widzimy się w przyszłym tygodniu- jak go przetrwam i nie będę chodzić tyłem. A to wszystko za sparawą pracy :/ 
Do następnego! 
Marcyśka 
Ps. #goPoland!  

2 komentarze:

  1. Cudny!! *-*
    Smutny trochę, ale i tak świetny :D
    Ta decyzja Nadii trochę mnie zdziwiła.. Boi się.. okey. Rozumiem, ale z perspektywy Michała to pewnie wygląda tak jakby mu nie ufała... A to nic przyjemnego :3
    No cóż... Mam nadzieję, że ze sobą na spokojnie porozmawiają i będzie dobrze ^^ Może Nadia w końcu zaufa w pełni Miśkowi i zgodzi się na następny krok ^.^
    Czekam na następny! :]]]]
    Pozdrawiam! :**

    OdpowiedzUsuń
  2. No ja cię nie mogę....
    Jak kocha, to poczeka...
    Tylko że on nie chce czekać....
    A dlaczego? Co go tak do tego pcha?
    Bo koledzy się chwalą swoimi podbojami, a on siedzi cicho, bo nie ma o czym opowiadać...
    Niech się cieszy, że jego dziewczyna się szanuje i nie idzie z byle kim do łóżka...
    Niech ją zrozumie i uszanuje jej decyzję, a nie...
    Buziaki :* :*

    OdpowiedzUsuń