Cześć!
Hej
Siema!
Drogi pamiętniku!
Wraz z Michałem, Ulką, Krzyśkiem i resztą ekipy pojechaliśmy na rowerach nad jezioro Sarbsko. Tam rozłożyliśmy na trawie koc i w cieniu drzew leniuchowaliśmy. Naprawdę lubię z nimi spędzać czas. Jeden dzień nie widziałam się z Ulką, a w jej życiu tyle się wydarzyło. Wczoraj była na randce z Krzyśkiem, i tak, są razem. Trochę boję się połączenia ich charakterów, ale na razie plany trzeciej wojny światowej są wstrzymane. Obydwoje mają w sobie dużo pozytywnej energii, radości i chęci. Krzysiu jest mega dumny z osiągnieć swojej dziewczyny. W końcu nasza Ulka ma wystąpić w jednej z reklam. Idealnie się do roli gwiazdy nadaje. Chociaż w zasadzie to nie wiem jaką decyzje podejmie, bo jeszcze się zastanawia. Mimo to wszyscy dobrze wiemy, że się zgodzi.
Wszystkie zakochane pary rozeszły się spacerując brzegiem jeziora. Zostaliśmy z Michałem sami na kocu. Chłopak leżał oparty na łokciu a w ustach miał źdźbło trawy. Położyłam głowę na jego brzuchu, i także się położyłam. On wyjął z ust trawę i zaczął mnie nią łaskotać po twarzy. Próbowałam mu ją wyrwać z ręki. Niestety bez skutecznie- był szybszy i silniejszy ode mne. Ostatecznie wylądowałam leżąc na nim. Chłopak chwycił moją głowę, i złączył nasze usta w bardzo namiętnym i delikatnym pocałunku. Podniosłam się i przesunęłam się w górę, a nasze ciała stykały się całkowicie. Chłopak obrócił nas i to teraz ja leżałam pod nim.
- Wiesz, co ja bym teraz chciał z Tobą robić?- zapytał mnie.
- Tak, ale na to musisz jeszcze poczekać.
- Ile?
- Nie wiem... Wybacz, ale nie jestem jeszcze gotowa....
- A nie możesz choć raz w życiu zrobić coś szalonego?
- Michał! Nie to znaczy nie!
Próbowałam go odepchnąć od siebie, ale chłopak nie dawał za wygraną.
- Dlaczego?! Pragnę Cie!
- Chyba nie muszę Ci mowić, że pierwszy raz to nie pierwszy pocałunek!
- Jeszcze przyjdziesz do mnie, i będziesz prosić na kolanach.
Podniósł się i poszedł do rowerów. Wsiadł na swój i gdzieś pojechał.
A ja, głupia ja, nie wykonałam żadnego kroku by go zatrzymać . Chwilę po tym wróciła Ulka. Wmówiłam jej, że się źle czuje i jadę do domu.
Wróciłam do swojego pokoju. Byłam zła, smutna, wściekła, i okaleczona. Zamknęłam się w pokoju przed ciekawskimi oczami rodziny. Rzuciłam się na łóżko i zaczęłam płakać. Ściskałem poduszkę, na której doszukiwałam się zapachu Michała, który miał mnie uleczyć. Takiego zdecydowanie brak. Płakałam, choć sama nie rozumiem dlaczego. To on był winny, a nie ja....
Prawda taka, że Michał swoim zachowaniem bardzo zranił mnie.
Od tamtego incydentu milczy. A ja nie mam odwagi do niego napisać. Leżąc w łożku, czekałam na jakiś znak od niego. A tu nawet własna przyjaciółka o mnie zapomniała...
Nie wiem co bedzie jutro. Boje się nocy. Boje się jutra.
Chce z nim pogadać, przeprosić, mimo że to nie moja wina...
Nie chce jutra!
-----------------
No i mamy pierwszy deszcz... ;( nie zabijcie mnie za niego....
Tak jak pisałam, z kolejnym widzimy się dopiero we wrześniu. Jak się pojawi nowy rozdział, to będę Was informować!
Mam nadzieję, że po tej przerwie Waszych komentarzy będzie 2 razy więcej !
Kto czyta ten komentuje!
Do nastepnego!
Marcyśka
Ps. #GoPoland! <3
Oj Michał nie zachował się ładnie oj nie nie nie xD <3
OdpowiedzUsuńNo nieee ja tyle nie wytrzyma :"( Poinformuj mnie jak pojawi się następny wpis.Czekam na więcej do następnego
Trzymam mocno kciuki
:* <3
Ulka pewnie zaszalała z Igłą xD
OdpowiedzUsuńNiestety muszę to stwierdzić, ale... Niech Winiar się wali! Co za idiota O.O Masakra... no nie pojmuję gościa... Ja pit*le...
Wracaj szybko :*
Rewelacyjny! *-*
OdpowiedzUsuńMichał człowieku, ja staram się zrozumieć, ale kiedy dziewczyna mówi nie, to znaczy nie. Ehhh... Mam nadzieję, że się pogodzą :D Muszą! Tylko teraz weź do września czekaj.. Ale damy radę! Poczekamy! :D
A Tobie życzę powodzenia! :* i trzymam kciuki! :*
Pozdrawiam! :**
rozdzial super, ale Michał zachował się paskudnie, lecz mam nadzieje, że się jeszcze pogodzą :* jak ja wytrzymam do września bez tych rozdziałów... no cóż jakoś będzie trzeba :( czekam na następny <3
OdpowiedzUsuń:)
OdpowiedzUsuńSuper, ale co taki krótki ?? :\
OdpowiedzUsuńBardzo przepraszam za moją nieobecność!
OdpowiedzUsuńNie wiem czy to dlatego, że ostatnio dużo rzeczy mnie irytuje czy też to, że Winiar zachował si3 jak debil, frajer itp sprawiło, że miałam ochotę go udusić. Pierwszy raz w życiu chciałam udusić Winiara. Szok i niedowierzanie ;o
Życzę powodzenia na egzaminie ;*
Pozdrawiam i weny ♥♥♥
Ps jeśli masz czas zapraszam do siebie na nowy rozdział po dość długiej przerwie :)